„Jak wyjść poza bohaterskie dzieje jednostek, poza
indywidualizm tak drogi klasycznej historiografii? Współcześni historycy
włożyli wiele wysiłku w szczegółowe przebadanie problemów społecznych, ale w
studiach nad przestrzeniami prywatnymi – przestrzenią własnych wyobrażeń o
sobie, przestrzenią związków między dwoma charakterami wewnętrznymi, które
składają się na intymność czasów współczesnych – nie wyszli poza budującą
biografię. W historii «ja» i w historii tego, co intymne, wszystko lub prawie
wszystko zostaje do zrobienia”.
[Historia życia
prywatnego, t. 3 – „Od renesansu do oświecenia”, pod red. Rogera Chartiera,
Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 2005]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz